wtorek, 5 maja 2015

Co z tym zrobisz?

Bądź uczynna. Koleżeńska. Zaradna. Nie krzycz. Czy musisz go tak denerwować - przecież wiesz, że tego nie lubi. Nie siadaj jak chłopak. Spróbujże ich pogodzić, skoro tak się kłócą. Nie widzisz, że Asi jest przykro? Czy musisz znowu płakać? Za duża jesteś na takie rzeczy.

Powinnaś już dawno wiedzieć, czego chcesz. Wyznacz sobie jakiś cel, bądź pracowita i konsekwentna, a uda się go osiągnąć. Nie udało się? Źle to rozplanowałaś. Rozwiązuj problemy, zarządzaj sytuacjami kryzysowymi. Inteligencja to przecież elastyczność, szybkie dostosowywanie się do zmiennych warunków. Chyba jesteś inteligentna, prawda? Stało się inaczej, niż zakładaliśmy - co z tym zrobisz? Jesteśmy niezadowoleni - co z tym zrobisz? X zachował się nieprofesjonalnie - co z tym zrobisz? Y zrobił ci krzywdę - co z tym zrobisz?

Zdjęcie: Lara Zankoul

Mantra zaleceń zaczyna się od głosu nauczycielki, która zbyt głośny wybuch śmiechu w szkolnym korytarzu komentuje zimnym "zachowuj się jak dziewczynka". Potem, na pierwszym lub czternastym planie twojego życia, pojawiają się szeregi ludzi, którzy formułują oczekiwania. Korygują, szlifują, wyrażają dezaprobatę wobec ciebie - no jak ty to trzymasz, nie mów do niego tym tonem, ustąp miejsca, nie widzisz, że czeka? Rozsypało się, czego tak stoisz, poskładaj. Popatrz, zdenerwowałaś ją - znowu.

Rejestrujesz to wszystko, żeby następnym razem postąpić inaczej. Nie selekcjonujesz roszczeń i zarzutów, łykasz je hurtem i desperacko próbujesz się do nich stosować. Nie wiesz, że to niemożliwe, że jest ich zbyt wiele, a spora część nieważna, głupia lub fałszywa. Zapamiętujesz - bo jesteś uważna, bo należy słuchać, gdy ktoś do ciebie mówi oraz - bo wierzysz całemu światu, że jest mądrzejszy od ciebie. A nade wszystko chcesz, żeby ten świat był z ciebie zadowolony. Przecież jesteś o włos, wystarczy, że spełnisz jeszcze kilka warunków...