tag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post1380847673527449714..comments2024-03-06T12:31:17.296+01:00Comments on Kieszenie jak ocean: Dwie miłości, jedna nieewenementhttp://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-49275109187092364812023-11-11T19:04:06.944+01:002023-11-11T19:04:06.944+01:00supersuperAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-29324440323626398072013-04-11T21:57:16.138+02:002013-04-11T21:57:16.138+02:00Arku, trzeba było - jak ja - nie spacerować chodni...Arku, trzeba było - jak ja - nie spacerować chodnikami! Toruńscy właściciele psów są na tyle kulturalni, że wyprowadzają je tylko na powierzchnie brukowane ;)<br /><br />Anonimowy, dzięki.<br /><br />Marto, podzielam Twoje zdanie co do Pawlickiego. W zasadzie to jedyna rola, w jakiej mi się podobał ;)ewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-52077894095857205452013-04-08T18:25:37.135+02:002013-04-08T18:25:37.135+02:00Odkąd zobaczyłam krótkometrażową "Męską spraw...Odkąd zobaczyłam krótkometrażową "Męską sprawę", a potem przejmujące "Z odzysku" (dotąd uważam, że to najlepsza rola Antoniego Pawlickiego), kibicuję Fabickiemu bardzo mocno. "Miłość" jeszcze przede mną - z tego, co piszesz, dołączy do serii moich ulubionych.<br /><br />A Mikromusic polecam na koncetach! Świetni:)Martanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-81400725255285458702013-04-08T18:19:07.315+02:002013-04-08T18:19:07.315+02:00Ładne zestawienie graffiti z filmami :) Fanką Hane...Ładne zestawienie graffiti z filmami :) Fanką Hanekego nie jestem, więc sobie odpuszczę, ale na Fabickiego chętnie się wybiorę - dzięki za polecenie!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-43742897998058616492013-04-08T08:15:27.600+02:002013-04-08T08:15:27.600+02:00Hej! My wczoraj też spacerowaliśmy po Bydgoskim, k...Hej! My wczoraj też spacerowaliśmy po Bydgoskim, konkretnie w parku. Kup zatrzęsienie! ;-) Mijany przez nas jeden pan mówił do żony: "Toruń, podobno taki kulturalny gród, a bardziej zasranego chyba nie ma!". Trudno było dyskutować. Pozdrowienia.Arekhttps://www.blogger.com/profile/13993287089685953176noreply@blogger.com