tag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post8635811890423920754..comments2024-03-06T12:31:17.296+01:00Comments on Kieszenie jak ocean: Natręctwa, dziwactwa, obsesjeewenementhttp://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comBlogger52125tag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-88115177236753926992013-07-27T02:02:42.352+02:002013-07-27T02:02:42.352+02:00Ach, jak miło w klubie :-)
Wieszaki zawsze "d...Ach, jak miło w klubie :-)<br />Wieszaki zawsze "dziobem" w lewo i ode mnie; <br />papier - oczywiście, że listkiem do góry, przecież inaczej jest niewygodnie (zdarza mi się poprawiać, jeśli wizytuję toaletę w instytucji, u znajomych się wstydzę:-S); <br />każdy narożnik wanny ma przypisany swój kolor i tylko takie kosmetyki mają prawo na nim stać; <br />herbata - tylko ze szklanki, bo parzę dobrą wodą i lubię widzieć, że jest jak kryształ, a nie chore siuśki; <br />mam półkę na szklanki (z prawej herbaciane, z lewej "zimne") i nie znoszę tu bałaganu (bałagan jest wszędzie indziej;);<br />sporo liczę, czasem normalnie, czasem ciągiem Fibonacciego;<br />jeśli planuję płacenie kartą najpierw zahaczam o bankomat, żeby wiedzieć, co mam na koncie (ale to po prostu zdrowy rozsądek, prawda? :-D );<br />jedyne, co udało mi się zwalczyć (przez dłuuuuuugie lata), to obsesyjne mycie rąk :-)Dzikuskahttps://www.blogger.com/profile/00368941237652330972noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-31333067115176219572013-04-17T00:02:42.234+02:002013-04-17T00:02:42.234+02:00Przepraszam, że o tej porze, ale... właśnie zauważ...Przepraszam, że o tej porze, ale... właśnie zauważyłam u siebie pewną nietypową fobię.<br />Chyba nie ma nazwy.<br />Jest to lęk przed zamawianiem taksówki kiedy jest ciemno, z obawy, że nie będę umiała rozpoznać nie tylko marki, ale nawet koloru samochodu. I że w związku z tym wyjdę na jakąś totalną kretynkę, albo jeszcze gorzej: na zalaną w trupa idiotkę. Fobia charakteryzuje się nagłą trzęsawką, kiedy słyszy się w słuchawce "granatowa Skoda" lub "grafitowy Saab".Olga Cecyliahttps://www.blogger.com/profile/16664463458231001936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-56295247489467932492013-02-21T23:43:48.147+01:002013-02-21T23:43:48.147+01:00powalczę sama. jest to trudne ale postanowiłam że ...powalczę sama. jest to trudne ale postanowiłam że kończę z tym :). to nie łatwe i wcale nie jest mi do śmiechu.<br /><br />pozdrawiam Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-72131371606578532992013-02-21T22:19:47.298+01:002013-02-21T22:19:47.298+01:00Kaśko25, nie interesowałam się sprawą szerzej (tut...Kaśko25, nie interesowałam się sprawą szerzej (tutaj tylko kolekcjonujemy swoje dziwactwa ;), ale jeśli te nawyki naprawdę Ci przeszkadzają, radziłabym porozmawiać z psychologiem. Z całą pewnością można nad tym pracować. Pozdrawiam i życzę powodzenia!ewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-55862974448500257082013-02-19T16:13:27.550+01:002013-02-19T16:13:27.550+01:00NIE LOGOWAŁAM SIĘ BO TO WIĄŻE SIĘ Z KOLEJNYMI NATR...NIE LOGOWAŁAM SIĘ BO TO WIĄŻE SIĘ Z KOLEJNYMI NATRĘCTWAMI. KAŚKA25 Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-7191797361275706882013-02-19T16:11:54.156+01:002013-02-19T16:11:54.156+01:00Ja mam też wiele natręctw, i strasznie się ich wst...Ja mam też wiele natręctw, i strasznie się ich wstydzę, bardzo mi przeszkadzają w życiu i dlatego tutaj zerknęłam. To jakaś masakra ! Da się to leczyć ?<br /><br />No to tak :<br />- płuczę twarz po jej umyciu paręnaście razy - nawet nie umiem zliczyć tego bo tak dużo pewnie i ze dwadzieścia<br />- naczynia płuczę też wielokrotnie np. kubek z 10 razy albo i więcej (nie liczę tego uffff), nawet jak go spłuczę to potrafię myć go od nowa i znowu płukać<br />- jak wsadzam naczynia do zmywarki to są już prawie czyste bo też je płuczę i nieraz myję i znowu płuczę bo przecież z pianą do zmywarki nie wsadzę - masakra BO ZMYWARKA JEST OD MYCIA<br />- wycieram stół najpierw jedną a potem drugą ścierką<br />- odkurzam tak dokładnie że mnie aż trafia - np. to samo miejsce parę razy bo sobie wkręcam że jak tak nie zrobię to coś się stanie ...<br />- poprawiam ręcznik na wieszaku po umyciu rąk, a jak leży nie tak to go ściągam i znowu wieszam<br />- sprawdzam w czy wszystko jest dobrze zamknięte<br />- wszystko układam równo<br />- jak wieszam pranie to musi być równo powieszone<br />- kiwam głową przy kościele i do krzyża<br />- modlę się<br />- całuje chleb i również kiwam do niego głową<br />- jak gaszę światło to potrafię je również potem zapalić aby znowu je zgasić<br />- jak czytam to nieraz czytam to same zdanie parę razy bo sobie ubzduram że powinnam<br />- obsesyjnie sprawdzam czy wszystko odłożyłam na swoje miejsce i czy odłożyłam równo, jak jest nie równo to wyjmuję i wkładam od nowa<br />- jak parkuję to tez mam obsesje że za blisko lub za daleko od innego auta i potrafię pare razy jechać przód- tyło aby ustawić się w jakim miejscu ("wtedy kiedy mój mózg mi pozwoli") <br /><br /><br /><br /> I JESZCZE PARĘ BY SIĘ ZNALAZŁO, ALE SZLAK MNIE TRAFIA I NIENAWIDZE TEGO, MAM JUŻ TEGO SERDECZNIE DOŚĆ. CHĘTNIE POSZUKAŁABYM GDZIEŚ POMOCY. OSTATNIO NAWET PRÓBUJE Z TYM WALCZYC I MÓWIE SOBIE ŻE JUŻ TAK NIE BĘDE ROBIC, ALE TO ŚILNIEJSZE ODEMNIE . TO KOSZMAR - JAK NIE UWAŻAM ŻE JEST TO NORMALNE ! TO SIE PEWNIE JAKOŚ NAZYWA I PEWNIE DA SIĘ LECZYĆ. POMOCYAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-26807916942623986382012-06-11T21:38:00.070+02:002012-06-11T21:38:00.070+02:00iriz pisze:
> Nie wiem, czy to natręctwo, czy n...iriz pisze:<br />> Nie wiem, czy to natręctwo, czy nie...<br /><br />Nie, skądże :-Pewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-68011068440902846622012-06-09T23:10:59.660+02:002012-06-09T23:10:59.660+02:00Przypomniało mi się coś w związku z tematem ;)
Ni...Przypomniało mi się coś w związku z tematem ;)<br /><br />Nie wiem, czy to natręctwo, czy nie, ale prawie zawsze jak jadę busem, to sprawdzam w myślach, czy numer busa jest liczbą pierwszą.<br /><br />Poza tym, jak jestem w restauracji czy gdzieś, gdzie przynoszą człowiekowi podkładkę pod talerze, to staram się wszystko, włącznie z tą podkładką ustawić prosto (podkładka równolegle do krawędzi stołu, sztućce równolegle do drugiej krawędzi stołu, szklanka na odpowiednim miejscu, itp.). Ponoć zdarza mi się to też z innymi rzeczami ;) To chyba dość typowe jednak.<br /><br />A co do kolorowych cukierków, to na sam koniec zostawiam sobie tylko te, które mają inny kolor, a wszystkie "duplikaty" staram się wcześniej zjeść. Potem pozostałe zjadam zazwyczaj od czerwonego, przez żółty, do zielonego i niebieskiego albo w ogóle najciemniejszego (czasami też zjadam od najjaśniejszego do najciemniejszego).iriznoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-59910764009533343402012-05-14T19:08:28.113+02:002012-05-14T19:08:28.113+02:00Orzeszki! Jeśli chodzi o orzeszki w polewie, m&...Orzeszki! Jeśli chodzi o orzeszki w polewie, m&msy, skitlesy itp - najpierw wybieram te, których mam najwięcej w danym kolorze, potem wg. tęczy ;)<br />I chodzę tylko po czarnych pasach :)smallfemmenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-53154613424758851622012-05-04T09:14:10.550+02:002012-05-04T09:14:10.550+02:00Anonimowy, fajnie, że odświeżyłeś ten wątek - lubi...Anonimowy, fajnie, że odświeżyłeś ten wątek - lubię do niego wracać. A moim ulubionym natręctwem tego tygodnia zostaje jedzenie orzeszków w liczbie podzielnej przez cztery! ;-)ewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-91421197193745403092012-04-28T12:46:41.121+02:002012-04-28T12:46:41.121+02:00-Po kilka razy wracam się i sprawdzam czy zamknąłe...-Po kilka razy wracam się i sprawdzam czy zamknąłem drzwi.<br />-Jak jem orzeszki lub coś w tym stylu, to musi to być wielokrotność liczby cztery.<br />-Jak byłem mały i wsiadałem do tramwaju to musiałem wysiąść tymi samymi drzwiami co wsiadłem, wyobrażałem sobie, że rozciągam za sobą nić.<br />-Większość wyrazów powtarzałem w pamięci zgodnie z następującym schematem:<br />1.normalnie-od tyłu-od tyłu-normalnie<br />2.od tyłu-normalnie-normalnie-od tyłu<br />3.od tyłu-normalnie-normalnie-od tyłu<br />4.normalnie-od tyłu-od tyłu-normalnie<br />W momencie gdy powtórzyło mi się to słowo jesz cze raz to schemat był powtarzany x4 naprzemiennie:] Bardzo uciążliwe to było.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-32923827204109163932012-03-05T22:08:41.971+01:002012-03-05T22:08:41.971+01:00if, ja, ja tak mam! I jeszcze na przejściu dla pie...if, ja, ja tak mam! I jeszcze na przejściu dla pieszych chodzę tylko po białych pasach:)<br /><br />P.S. To jest mój pierwszy komentarz w kieszeniach. Widocznie trzeba było kogoś, kto nie chodzi po krawędziach płyt;))Kasianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-15637484257943800372012-03-05T21:53:29.790+01:002012-03-05T21:53:29.790+01:00A nikt nie chodzi po chodniku tak, żeby nie nadepn...A nikt nie chodzi po chodniku tak, żeby nie nadepnąć na linię łączącą płyty? Bo ja tak mam :)ifhttp://ifblackwasblue.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-76534840501614604542012-02-04T09:33:15.155+01:002012-02-04T09:33:15.155+01:00Z filmu o W. Szymborskiej: "Tajemnica życia p...Z filmu o W. Szymborskiej: "Tajemnica życia polega na byciu wiernym swoim nawykom, swoim dziwactwom Tak trzeba żyć. Trzymać się swojego serialu, swojego spaceru, swoich kiczowatych lalek" " :)<br /><br />Z papierem też tak kiedyś miałam z tym listkiem, teraz mi trochę przeszło, choć nadal potrafię zmieniać to u znajomych;) Przecież jak wisi do wewnątrz to wyciera ścianę, a jak w drugą stronę to nie...;) Jednak to, co należy bez dyskusji zrobić, to oderwać 2-3 listki i wyrzucić bez używania i to tak, żeby jak najmniej ich dotknąć!, przecież czają się tam groźne, przerażające i śmiertelne bakterie z rąk innych osób!;) Co ciekawe robię tak często również we własnym domu;)<br /><br />I tak samo mam z listem! Zanim wrzucę do skrzynki muszę sprawdzić czy NA PEWNO przykleiłam znaczek i czy NA PEWNO napisałam adres, i czy NA PEWNO adres jest napisany dobrze... Potrafię, stojąc przy skrzynce sprawdzić adres, porównując w notesie/kalendarzu, czy dobrze przepisałam. I nawet jak już prawie że wrzucam i mam do połowy list w szparze skrzynki to muszę jeszcze wyciągnąć i sprawdzić czy wszystko jest dobrze:)olishahttp://www.lakeman.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-3562773552809911822012-01-01T23:16:28.085+01:002012-01-01T23:16:28.085+01:00Jeśli biorę lekarstwa, to staram się wyciskać tabl...Jeśli biorę lekarstwa, to staram się wyciskać tabletki tak, żeby to co zostaje w listku było symetryczne, a jednocześnie nie zaczynać nowej linijki, jesli nie jest to konieczne - przez co czasem muszę ze sobą walczyć, bo jesli w linijce jest 5 tabletek, poprzednio wycisnęłam tę środkową, to jak tym razem wycisnąć jedną czy trzy. Najchętniej wzięłabym dwie lub cztery :Dsmallfemmenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-35920775012712653532011-12-21T08:55:27.080+01:002011-12-21T08:55:27.080+01:00Się robi - dołączam go do ulubionych notek (z praw...Się robi - dołączam go do ulubionych notek (z prawej), żeby można było w każdej chwili zaktualizować :-)ewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-12774383546631267012011-12-16T12:10:30.583+01:002011-12-16T12:10:30.583+01:00Miło mi ;) i jestem jak najbardziej ZA pomysłem ;)...Miło mi ;) i jestem jak najbardziej ZA pomysłem ;) Ewentualnie wątek powinien być ukryty gdzieś z boku w razie odkrywania nowych natręctw.. ;))someone like youhttps://www.blogger.com/profile/04738476402147317319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-6698543802541425372011-12-15T20:52:00.475+01:002011-12-15T20:52:00.475+01:00Wiecie co, aż kusi mnie, żeby wstawić w Kieszeniac...Wiecie co, aż kusi mnie, żeby wstawić w Kieszeniach kategorię "Natręctwo dnia" i publikować tam losowo jeden cytat z tej dyskusji! Ostatnia wypowiedź someone like you - idealna :-)))ewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-88644626998997000722011-12-13T14:41:54.655+01:002011-12-13T14:41:54.655+01:00Ja moglabym jeszcze wspomniec o strachu przed wrzu...Ja moglabym jeszcze wspomniec o strachu przed wrzucaniem listow do skrzynki. Przeraza mnie chyba ta nieodwracalnosc ;)someone like youhttps://www.blogger.com/profile/04738476402147317319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-46194405121333025862011-12-10T22:02:54.234+01:002011-12-10T22:02:54.234+01:00ciekawa dyskusja się tu nawiązała.;) jeśli chodzi ...ciekawa dyskusja się tu nawiązała.;) jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie częste mycie rąk, bezustanne dokręcanie kranu, wracanie się po tysiąckroć by upewnić się, czy aby na pewno zamknęłam drzwi, literowanie w głowie ('pisanie' w myślach), picie soku pomarańczowego w przezroczystym kubku, nastawianie 3 budzików, w różnych odstępach czasowych. <br />pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-53677287164956199272011-12-10T17:54:27.422+01:002011-12-10T17:54:27.422+01:00heheheh ja tak mam tez z tym papierem(to ja od ska...heheheh ja tak mam tez z tym papierem(to ja od skarpetek w strone okna):))potrafie nawet u kogos przekrecic papier jak nie tak wisi :))pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-83965006949885215592011-12-10T17:44:13.502+01:002011-12-10T17:44:13.502+01:00Oczywiście, to można go w ogóle powiesić inaczej :...Oczywiście, to można go w ogóle powiesić inaczej :O ?besamenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-8964160490782539092011-12-10T16:05:28.390+01:002011-12-10T16:05:28.390+01:00Z tych, które jeszcze nie padły mogłabym dodać od ...Z tych, które jeszcze nie padły mogłabym dodać od siebie nastawianie budzika, który absolutnie nie może dzwonić o godzinach z wielokrotnością 5. No i lepiej nieparzyście niż parzyście. Koniecznie 6.47 albo 7.13 ;)<br />Aż głupio pytać, czy nikt nie odwraca papieru toaletowego tak, żeby listek zwisał po zewnętrznej stronie? ;)someone like youhttps://www.blogger.com/profile/04738476402147317319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-20125515366618220802011-12-10T14:04:41.699+01:002011-12-10T14:04:41.699+01:00100krotna, z tymi książkami specjalnie do zasypian...100krotna, z tymi książkami specjalnie do zasypiania to dobry pomysł: lubię czytać przed snem, ale często zamiast się rozespać, emocjonuję się akcją. Pewnie Mikołajek się nada.<br /><br />Anonimowy, skarpetki w stronę okna mnie rozbroiły! :-DDewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8137739309110953234.post-56012853938353961892011-12-10T14:04:20.445+01:002011-12-10T14:04:20.445+01:00Dzięki za podzielenie się kolejnymi obsesjami :-)
...Dzięki za podzielenie się kolejnymi obsesjami :-)<br /><br />wojtek, mam koleżankę z pracy, która podobnie, jak Ty nie dowierzała - najwyraźniej oboje należycie do jednostek opanowanych i zrównoważonych :-) Nie wiem, czy my tutaj, z naszym liczeniem, spodami bułek i pociągami z prawej, jesteśmy próbką reprezentatywną dla społeczeństwa, pewnie nie... Może po prostu Kieszenie przyciągają ludzi z natręctwami? ;-)ewenementhttps://www.blogger.com/profile/01278117370669167936noreply@blogger.com