Niedawno prezentowałam Wam portrety wodne Cate Parr, a dziś – niezwykłe akwarelowe wnętrze mieszkania Fiony Douglas.
Fiona jest szkocką projektantką tkanin i wielbicielką błękitów – lubi je do tego stopnia, że nazwy odcieni niebieskiego wypisała na swoich schodach. Wnętrze domu podoba mi się chyba jeszcze bardziej niż same akwarele – w zestawieniu z ostrymi krawędziami mebli, geometrycznymi wazonami, jednolitą barwą ścian, wyraźnymi nadrukami na pufach, rozmyte wzory ujawniają niebywały wdzięk.
Dodatkowo urzekła mnie kolorystyka – połączenia niebieskości i fioletów to ulubiona gama ubrań (obecna np. na najlepszej bluzie świata), a do tego jeszcze te litery na ścianie...
Dodatkowo urzekła mnie kolorystyka – połączenia niebieskości i fioletów to ulubiona gama ubrań (obecna np. na najlepszej bluzie świata), a do tego jeszcze te litery na ścianie...
Więcej zdjęć mieszkania Fiony możecie znaleźć w serwisie Design Sponge (który generalnie polecam miłośnikom aranżacji wnętrz), a produkty z tkanin Fiony – obejrzeć w jej sklepie Bluebellbray. Ale lepiej tam nie zaglądajcie, bo skończycie jak ja, gapiąc się na poduszki, z wypiekami na twarzy znacznie intensywniejszymi niż akwarele.
Tę makatkę przygarnęłabym wraz z krzesłem, stołem i podłogą... a nawet listwą podłogową!
Piękna ta niebieska ściana....Fajne tło dla wszelkich dodatków.
OdpowiedzUsuńdemis rusos, prawda, że ma się ochotę zaraz przemalować któryś pokój? ;-)
OdpowiedzUsuń