sobota, 17 grudnia 2011

Siedemnastego 10

Nie mogę uwierzyć, że do finału ;-) zostały jeszcze tylko dwa kroki... Dzisiejszy z niedostatkiem światła – jak cały grudzień. Miłego weekendu!


4 komentarze:

  1. Byłam w Manekinie i pamiętam tę podłogę! :-)
    Widzę, że sucho u Was.
    (To ja, my sElf :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe jak będzie wyglądał finał tego kroczenia... :)
    Połowa tymczasowych współlokatorów również serdecznie pozdrawia, jeszcze raz dziękując za przygarnięcie:) Mnie by się też przypomniały czasy studenckie, gdyby nie to wstawanie do pracy skoro świt......

    OdpowiedzUsuń
  3. my sElf (Olgo:), miło, że pamiętasz. W Toruniu rzeczywiście sucho i całkiem bezśnieżnie. Ot, chłodna, przedświąteczna jesień ;-)

    demis, polecamy się na przyszłość :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Siedemnastego i co dalej? Koniec? A osiemnasty, dziewiętnasty i tak dalej? Kolejne dni, to gdzie są? Seria pytań, ja wiem, ale nie na wszystkie trzeba odpowiadać. ;-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie w Kieszeniach.