Wczesny ranek. Ewenement miota się po mieszkaniu, szukając spódnicy, którą zamierza dziś założyć. Znajduje spódnicę, w pośpiechu wciąga... i nagle okazuje się, że zamek błyskawiczny się nie dopina! Dociera do połowy drogi, a potem nic. Ani drgnie.
Ewenement (przed lustrem, przygnębiona, reanimuje swoje kompleksy)
Telewizor (spieszy na odsiecz): Teraz w Lidlu - bardzo delikatny dres welurowy w dużych rozmiarach!
Kurtyna ;-)
Ewenement (przed lustrem, przygnębiona, reanimuje swoje kompleksy)
Telewizor (spieszy na odsiecz): Teraz w Lidlu - bardzo delikatny dres welurowy w dużych rozmiarach!
Kurtyna ;-)
Stara reklama stąd
Przynajmniej delikatnie Ci zasugerował, a nie zasunął jak czołgiem ;-) Więcej ciała do kochania! O.
OdpowiedzUsuńSkurczyła się w praniu, włączyli złą reklamę, miała lecieć taka o proszku do prania w cudownie niskich temperaturach ;P
OdpowiedzUsuńUps, ależ znalazł moment ;)
OdpowiedzUsuńHahah, dobre :)))
OdpowiedzUsuń:) Ach faceci...
OdpowiedzUsuńLidl jest ok. Kupiłem tam ostatnio suszone pomidory czy coś takiego. Znaczy, to na pewno były pomidory, "coś takość" odnosi się do zagadnienia: czy były one suszone? Bo to były takie pokurczone farfocle w słoiku i zalane to wszystko było olejem chyba... Tak czy inaczej bardzo dobre smakowo, bardzo kaloryczne i nawet nie drogie. Przy okazji zakupu odzienia sportowego możesz sobie kupić. Polecam!
OdpowiedzUsuńI znalazłem jeszcze coś. Na temat! "Marina zawsze pojawia się na imprezach w dopracowanych stylizacjach. Tym razem przyszła w bardzo luzackim stroju: a konkretnie w spodniach dresowych". http://www.plejada.pl/17,54093,foto,,24701,1,,marina-w-dresie-na-imprezie,artykul.html
OdpowiedzUsuńhahahhahaaaa, naprawde dobre :)))
OdpowiedzUsuńDzięki za uśmiechy i za porady stylistów (Arek :-)
OdpowiedzUsuń