Pomysłowe projekty rowerów przygotował Juri Zaech – wplatając między dwa kółka imię właściciela. Lubię zabawy typograficzne, więc i ta mi się podoba – polecam Wam przejrzenie pozostałych wariantów (w tym tandemu) na tej stronie.
Oczywiście są to na razie szkice – niepraktyczne (szczególnie zastanawia brak pedałów oraz lewitujące siodełko ;-) – ale podobno artysta pracuje nad wykonaniem prototypu. Jestem ciekawa, na ile da się zachować wdzięk oryginału. Udanych jesiennych wycieczek rowerowych!
P.S. Notka o prezentach świątecznych, która przez chwilę znajdowała się poniżej, to standardowy przykład tego ;-)
To jest rower napędzany siłą woli i uzasadnieniem artystycznym :-)
OdpowiedzUsuńKulko, najwyraźniej tak :-)
OdpowiedzUsuń