Pomysłową akcję reklamową zorganizowała marka Dulux, malując dworzec Warszawa Powiśle (z życzliwą pomocą warszawiaków, jak sądzę). Popatrzcie sami.
Proste a sympatyczne. Spośród namalowanych obiektów najbardziej podoba mi się, rzecz jasna, syrenka ;-) I choć nie przepadam za hasłem reklamowym Duluxa – Let's Color (generalnie na polskim rynku wolę polskie slogany; w pracy rzadko sama proponuję obcojęzyczne hasła – a i wybaczam nielicznym, np. Volkswagen. Das Auto), to dziś przymykam na to oko i uśmiecham się do Duluxa ;-)
No i fajny motyw z kosmatym psem (KOSmatym, a jakże ;-) – zupełnie zapomniałam, że kiedyś występował w duluxowych spotach, a tu proszę – leitmotiv błyskawicznie odświeżył mi znajomość marki ;-)
Na marginesie – jestem ciekawa, czy od 28 maja, kiedy akcja miała miejsce, wygląd Warszawy-Powiśle się zmienił. Może jakieś syrenki z Warszawy miały okazję sprawdzić? ;-)
No i fajny motyw z kosmatym psem (KOSmatym, a jakże ;-) – zupełnie zapomniałam, że kiedyś występował w duluxowych spotach, a tu proszę – leitmotiv błyskawicznie odświeżył mi znajomość marki ;-)
Na marginesie – jestem ciekawa, czy od 28 maja, kiedy akcja miała miejsce, wygląd Warszawy-Powiśle się zmienił. Może jakieś syrenki z Warszawy miały okazję sprawdzić? ;-)
Szkoda, że nie zajęli się tak każdym dworcem;-)
OdpowiedzUsuń