...czyli obsesyjne rysunki;) Grupa brytyjskich ilustratorów (ich lista tutaj) postanowiła utrwalić tematy, które najczęściej pojawiają się pod ich ołówkami. Koty, słodycze czy aparaty fotograficzne, obsesyjnie powracające artystom do głów, ułożyły się w zgrabną, niskonakładową książeczkę. Fragmenty możecie zobaczyć poniżej.
Znalezione dzięki Nie oceniaj książki po okładce;)
A jeśli obsesyjnie rysuję kobiece (bo jakież inne?) biusty? :P
OdpowiedzUsuńShlojme, ależ oczywiście, że polecę Ci wizytę na pewnym Lobby;)
OdpowiedzUsuń