piątek, 4 września 2009

Obsesunki

...czyli obsesyjne rysunki;) Grupa brytyjskich ilustratorów (ich lista tutaj) postanowiła utrwalić tematy, które najczęściej pojawiają się pod ich ołówkami. Koty, słodycze czy aparaty fotograficzne, obsesyjnie powracające artystom do głów, ułożyły się w zgrabną, niskonakładową książeczkę. Fragmenty możecie zobaczyć poniżej.

2 komentarze:

  1. A jeśli obsesyjnie rysuję kobiece (bo jakież inne?) biusty? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Shlojme, ależ oczywiście, że polecę Ci wizytę na pewnym Lobby;)

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie w Kieszeniach.