Cieszę się, że ten tydzień już się kończy. Wyjątkowo często w ciągu ostatnich dni dopadały mnie przygnębiające myśli i frustracje związane z pracą (na różnych polach). I choć obiektywnie nic szczególnego się nie wydarzyło, choć nie nastąpiła żadna realna katastrofa, to jakoś trudno mi było racjonalnie wytłumaczyć sobie, że nie warto pogrążać się w rezygnacji. Jak powiedział kiedyś Woody Allen – Fakt, że jestem paranoikiem, nie oznacza jeszcze, że cały świat nie sprzysiągł się przeciwko mnie ;-)
Autor ilustracji: Andrew Bannecker (skądinąd już znany)
Zniechęcenie owładnęło mnie do tego stopnia, że prawie w ogóle nie poświęcałam uwagi wycieczce nad morze, na którą wybieramy się w kilkuosobowym gronie. Turnus rozpoczyna się dziś i trwa do niedzieli – więc najwyższy czas odwrócić wzrok od codzienności! Niniejszym więc ogłaszam początek pogodnego weekendu :-) Za chwilę wyjeżdżamy – stroje kąpielowe już spakowane!
Kalosze, które mierzą poziom deszczu :-) Produkt stąd.
Życzę Wam miłego tygodnia. Takiego, żebyście raczej latali na parasolach, niż stali smutno w strugach deszczu ;-)
A kalosze niestety zgłaszają "Errore del server nell'applicazione" :-(
OdpowiedzUsuńNiestety, link się zdezaktualizował - pozostaje obrazek.
OdpowiedzUsuń