sobota, 14 maja 2011

Toskański

Herbata stygnie, zapada mrok,
A pod pióro cisną się słowa
I obrazy, blednące co krok,
Które chciałoby się zachować.

We Florencji mury pochmurne,
Piękna Siena palona słońcem,
Wina bianco kieliszki powtórne,
Okiennice kolorem kwitnące.

Po horyzont – winnice w prążki,
Na ulicach skuterów pastele,
Krętych dróg niespokojne wstążki
(Czy raczej – tagliatelle ;-)


Włosy włoskim targane wiatrem,
Porcja lodów o smaku pistacji,
Wdzięk Voltery z rzymskim teatrem
I przytulny zapach akacji.


Odgłos kroków na stopniach kamiennych,
Ulicami długie wędrówki,
I piegów gromada wiosennych
Od stóp aż po same... dachówki ;-)
 Pierwsze zdjęcie autorstwa kolegi Mirka, drugie – kolegi Roberta (wybitnego akwarysty! ;-)
Chodzę teraz po domu i nucę sobie ten tekst (za każdym razem do innej melodii – tylko nie do Teksańskiego ;-) I dopisuję w głowie kolejne zwrotki, bo tak wiele jest obrazów, zapachów i faktur, które chciałabym zapamiętać...

Tymczasem w Toruniu szaleje burza.

Ten wpis ukazał się wieczorem, 12 maja 2011. Z powodu awarii Bloggera, która miała miejsce w ostatni piątek (oczywiście trzynastego;-) niektóre komentarze i notki z ostatnich dni zniknęły :-( Większość starałam się przywrócić – wybaczcie błędne daty i ewentualne inne nieścisłości.

8 komentarzy:

  1. Echh, aż mi się zatęskniło za Włochami, jak patrzę na te zdjęcia. W Warszawie dziś buro i chmurzaście, pojechałby sobie człowiek.

    Moje ulubione zdjęcia z Toskanii mam z chwili po wschodzie słońca, takie nieśmiałe poranne światło pięknie wyciąga te wszystkie zielenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, rozmarzyłam się... Toskania kusi, nie ma co!

    PS. "Tagliatelle dróg" - fajne:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Besame, ja byłam w Toskanii po raz pierwszy, a wróciłam tak urzeczona, że natychmiast mam ochotę pojechać znowu... Zaniedbując dziesiątki innych miejsc, których jeszcze nie widziałam;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzecia i czwarta zwrotka najlepsze! Ewenemencie, zazdroszczę Ci tego wyjazdu... po same dachówki:)

    Besame, a czy można gdzies zobaczyć to Twoje zdjęcie? Opis brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mimo wszystko we Włoszech najbardziej lubię południe, ale i do Toskanii bym się z wielką chęcią wybrała!

    Missy, najbardziej lubię te dwa (niestety nie wiem gdzie można zamieścić w internecie zdjęcia tak, żeby zostały w sensownej wielkości...) :
    http://imageshack.us/m/832/3254/img3527lj.jpg
    http://img34.imageshack.us/img34/4112/img3510w.jpg

    trafiłam na ładne światło, bo było bardzo wcześnie rano, więc światło jeszcze raczej chłodne (co ładnie wyciągnęło zieleń od najciemniejszej do zupełnie jasnej), a poza tym deszczowa pogoda, dzięki czemu słońce dopiero miejscami się przebijało przez chmurzyska i zrobiło mi ładną tęczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ładne zdjęcia! Pełna profeska. Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Arkiem - besame, piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękuję :). Ale też Toskania jest tak wdzięczna do fotografowania, że naprawdę nietrudno ją ładnie uchwycić!

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie w Kieszeniach.