Dawno nie było kredek – a dziś ich obecność jest szczególnie uzasadniona, bo przełamie monochromatyczną tonację poprzedniej notki (a jesienią taka eksplozja barw z pewnością pobudzi wydzielanie endorfin ;-) Oto prace Jessie Kerbawy, wyszperane na Etsy.
A ponieważ, jak wiadomo, w internecie jest wszystko, podsuwam Wam również instrukcję samodzielnego przygotowania woskowych obrazów. Dokładną i bogato ilustrowaną – z pewnością przyda się tym, którzy zdecydują się stworzyć (z dziećmi lub bez nich ;-) topioną tęczę.
Tymczasem artyści z Etsy najwyraźniej lubują się w pracach wykonanych z kredek – w ich portfolio znajdziecie również pierścionki, cyfry, serduszka, klocki czy... wąsy. Wszystkie łączy to, że stworzono je z przetopionego wosku, więc można nimi rysować. Radosnego piątku! :-)
Tymczasem artyści z Etsy najwyraźniej lubują się w pracach wykonanych z kredek – w ich portfolio znajdziecie również pierścionki, cyfry, serduszka, klocki czy... wąsy. Wszystkie łączy to, że stworzono je z przetopionego wosku, więc można nimi rysować. Radosnego piątku! :-)
Krew, Krew, wszędzie KREW.
OdpowiedzUsuńCzy nie za dużo tej przemocy na tym blogu.????
Pytam, bo mogą to zobaczyć dzieci.
A wtedy już taka Zosia, czy Jaś nie chwycą ochoczo za świecówkę!!!
Nie pomalują stołu, ścian i dokumentów taty.
Skończy się czas laurek.
Niszczysz Polską Tradycję jak Palikot.
Ty EWENEMENCIE!!!
Wiekopomny moment. Pierwszy raz z kilku zalinkowanych rzeczy bardziej podoba mi się inna niż wąsy :) !
OdpowiedzUsuńwąsy są świetne.
OdpowiedzUsuńja - jak wiadomo mam słabość do wąsów ;-)
a co do kredek:
ja mam takie kolczyki ( i brochę do kompletu):
kredkowe kolczyki
Monmar, no właśnie chwycą, co Ty, dzieci nie znasz? ;-)
OdpowiedzUsuńbesame :-))
Veronica, fajny pomysł - kiedy znudzi Ci się długość, wystarczy naostrzyć kolczyk ;-)