Być może niektórzy z Was zauważyli, że w prawej kolumnie Kieszeni pojawił się adres mailowy: kieszenie.jak.ocean@gmail.com – korzystajcie z niego, jeśli macie ochotę skontaktować się ze mną poza łamami bloga. Do tej pory otrzymałam m.in. komentarze do cyklu 13 kroków, uskrzydlającą wiadomość od Uli oraz frapujące pytanie... czy R. istnieje ;-) Zapraszam!
Obrazek wyszperany dawno temu na blogu pantuniestal
Tymczasem – nadal w temacie interakcji z czytelnikami bloga – garść świeżych odkryć z wyników wyszukiwania. Pamiętacie notkę o poliraksie? Zauważyłam, że od czasu jej zamieszczenia, sporo osób trafia do Kieszeni szlakiem frazy: co to jest poliraksa albo co to znaczy poróżniła nas zajępoli raksy twarz ;-) Cóż, cieszy mnie, że blog zyskał wartość edukacyjną!
Z kolei niedawno w telewizji pojawiła się reklama mopa z utworem Mój jest ten kawałek podłogi w tle. Pomijam już kwestię, czy pomysł spotu jest trafiony – ale odtąd zauważyłam w Kieszeniach wzmożoną aktywność frazy: reklama z uuu jestem kawałek podłogi. Widzicie, nie jestem jedyną błądzącą osobą w narodzie ;-)
Oczywiście oprócz cytatów piosenkowych, w statystykach Kieszeni znajdują się i inne perły wyszukiwania, np. czciciele drzew, plakaty o jezusie, pupa matrioszki czy Półnagi pułkownik półciężarówką półprodukty woził, a gdy po północy w pół-przysiadzie stawał. Serio:-) Czasem naprawdę trudno mi dociec, do jakiej notki się odnoszą. Aha, urzekła mnie również matrioszka pin-up – spróbujcie ją sobie wyobrazić! :-)
P.S. Więcej z archiwalnych statystyk znajdziecie tutaj i tutaj. Tymczasem zbliża się Wielkanoc, więc zadanie domowe dla czytelników Kieszeni brzmi: przypomnijcie sobie pieśni wielkanocne, których słowa przekręcaliście w dzieciństwie ;-) Życzenia będą później.
Tymczasem – nadal w temacie interakcji z czytelnikami bloga – garść świeżych odkryć z wyników wyszukiwania. Pamiętacie notkę o poliraksie? Zauważyłam, że od czasu jej zamieszczenia, sporo osób trafia do Kieszeni szlakiem frazy: co to jest poliraksa albo co to znaczy poróżniła nas zajępoli raksy twarz ;-) Cóż, cieszy mnie, że blog zyskał wartość edukacyjną!
Z kolei niedawno w telewizji pojawiła się reklama mopa z utworem Mój jest ten kawałek podłogi w tle. Pomijam już kwestię, czy pomysł spotu jest trafiony – ale odtąd zauważyłam w Kieszeniach wzmożoną aktywność frazy: reklama z uuu jestem kawałek podłogi. Widzicie, nie jestem jedyną błądzącą osobą w narodzie ;-)
Oczywiście oprócz cytatów piosenkowych, w statystykach Kieszeni znajdują się i inne perły wyszukiwania, np. czciciele drzew, plakaty o jezusie, pupa matrioszki czy Półnagi pułkownik półciężarówką półprodukty woził, a gdy po północy w pół-przysiadzie stawał. Serio:-) Czasem naprawdę trudno mi dociec, do jakiej notki się odnoszą. Aha, urzekła mnie również matrioszka pin-up – spróbujcie ją sobie wyobrazić! :-)
P.S. Więcej z archiwalnych statystyk znajdziecie tutaj i tutaj. Tymczasem zbliża się Wielkanoc, więc zadanie domowe dla czytelników Kieszeni brzmi: przypomnijcie sobie pieśni wielkanocne, których słowa przekręcaliście w dzieciństwie ;-) Życzenia będą później.
:-)
OdpowiedzUsuńnie wielkanocne, ale strasznie mnie frapowało
OdpowiedzUsuń"ta szęta za wysoko..." dziś już wiem, że stokrotce chodziło o skrzydlate :)
"tu ptanocą jeż", ech te ptanoce :)
K
Ja też śpiewałem 'tu ptanocą jeż'!:))
OdpowiedzUsuń"naród niewierny trwoży się przestrasza, Nadcudio nasza, aleluja!" ;P
OdpowiedzUsuńSzloma, "Nacudja" to jedno z legendarnych pieśniarskich imion w Polsce;-)
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że "alleluja" to znaczy "ale leje".
OdpowiedzUsuń