Trogir to miasteczko portowe, które kilkakrotnie odwiedzaliśmy w czasie pobytu na Ciovo (płynąc do niego lub maszerując; podjęliśmy też jedną próbę dojazdu autobusem, ale po 20-minutowym postoju w korku, postanowiliśmy opuścić pojazd :-)
Miasto jest zachwycające. Można spędzić wiele przyjemnych godzin, spacerując wzdłuż wąskich uliczek wykładanych piaskowcem, pijąc piwo czy kawę w nabrzeżnym barze (opcjonalnie: czaj z limunom :-) albo podziwiając widok na panoramę Trogiru z XV-wiecznej twierdzy Kamerlengo. Mnie podczas pieszych wędrówek szczególnie urzekły trogirskie okna.
Miasto jest zachwycające. Można spędzić wiele przyjemnych godzin, spacerując wzdłuż wąskich uliczek wykładanych piaskowcem, pijąc piwo czy kawę w nabrzeżnym barze (opcjonalnie: czaj z limunom :-) albo podziwiając widok na panoramę Trogiru z XV-wiecznej twierdzy Kamerlengo. Mnie podczas pieszych wędrówek szczególnie urzekły trogirskie okna.
Niezła kolażówka! Kiedy ja byłem z jedną panną w Trogirze, też mi się podobało...Nawet bardziej niż we Splicie.
OdpowiedzUsuńHa, ja też mam słabość do fotografowania okien i okienek, niemal wszędzie, dokąd pojadę. Akurat tam mnie jeszcze nie zagnało ;)
OdpowiedzUsuńPtasia, życzę Ci w takim razie, żeby Cię zagnało! Trogir to naprawdę inspirujące miejsce pod względem stolarki okiennej ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca. A czemu akurat robisz zdjęcie okna ? A powracając do tematu okien może zainteresuje was ta firma - http://twoje-okna.com/ . Jest to 1 na rynku firma oferująca porównanie cen okien
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka, super zdjęcie
OdpowiedzUsuń